Niestety obawiam się, że szykuje się nam kolejny letni hit na miarę naszych gustów. Piosenka Biało czerwone wykonywana przez Siostry Godlewskie prezentuje się na projekt zrealizowany w dobę. Biorąc pod uwagę złożoność tego potworka, nie sądzę, że trwało to wiele dłużej.
Nie wiem, czy Siostry Godlewskie naprawdę są siostrami, nawet nie mam zamiaru sprawdzać, ale jedno jest pewne, śpiewają nago piosenkę Biało czerwone i niestety śpiewają słabo, wyglądając przy tym jak wyjęte z nieforemnej botoksowej foremki i zaraz połowa naszego kraju będzie biła pianę z zażenowania, a druga podśpiewywała refren tego godnego politowania potworka.
https://www.youtube.com/watch?v=MwizfuoGizs
Słowo słaby prosi mnie w tym momencie o jego nieużywanie, gdyż nie chce być kojarzone z tym… Ciężko to ubrać w słowa, nie unikając wulgaryzmów.
Nie chcę być za bardzo złośliwy, bo nie mam nic do bodypaintingu, nagości czy muzyki, ale to coś powyżej, to folwark w najgorszym wydaniu. Tekst, wykonanie, zainscenizowanie teledysku w buraczanym stylu – błagam, wyłączcie to, nie chcę tego słyszeć na ulicy, będę się zwijał w konwulsjach, kiedy ponownie to obejrzę. Kolejny raz urzeczywistniono w sieci naszą zbiorową bylejakość, tym razem w burdelowym stylu. Strasznie to nieestetyczne. Przy Siostrach Godlewskich Sexmasterka jawi się niczym Andy Warhol przy bohomazie w kształcie penisa w szalecie w zakładzie karnym dla dresów, świrów i kiboli.
Takiego dopingu do gry zapewne nasza reprezentacja nie potrafiłaby sobie wyśnić w najgorszych koszmarach. To jest zbyt abstrakcyjne.
Ktoś kiedyś powiedział albo napisał, że jeden lubi jak mu cyganie grają – inny jak mu skarpety śmierdzą i w sumie na tym mógłbym zakończyć. Dodając jedynie, że klip promuje stację 4Fun Dance, a jaka stacja, taka piosenka… Po tym czymś akcji 4Fun Media S.A. nie wziałbym nawet, jakby mi dawali pakiet większościowy za darmo. Źle bym z tym spał, nie wysypiałbym się w ogóle. Dobranoc.
Źródło: YouTube – SiostryGodlewskieVEVO