DISNEY POZWANY Kierowane są poważne oskarżenia pod adresem firmy Disney ze strony TSG Entertainment, firmy finansującej produkcje filmowe.
CZYTAJ WSZYSTKO O:
Disney
TSG twierdzi, że Disney stosował nieuczciwe praktyki księgowe, aby uniknąć wypłacenia im setek milionów dolarów. Zarzuty obejmują praktyki „samopomocy”, czyli przekierowywanie filmów z zyskownych umów licencyjnych na własne platformy streamingowe Disney+ i Hulu. Dodatkowo TSG oskarża Disneya o wprowadzanie “umów protekcjonalnych”, czyli na lepszych warunkach w licencjonowaniu filmów do innych kanałów, których firma jest posiadaczem. W pozwie oznaczona została stacja FX.
Warto zauważyć, że podobne oskarżenia formułowała też Scarlett Johansson, która w przeszłości pozwała Disneya w związku z wydaniem “filmu z jej udziałem “Czarnej Wdowy” na platformie Disney+, jednocześnie z kinową premierą. Zarzuty te sugerują, że Disney działał w sposób, korzystając z zysków z platformy streamingowej kosztem innych stron, takich jak TSG i samych twórców filmowych.
TSG było związane z produkcją filmów “Avatar: Istota wody” oraz “Bohemian Rhapsody”.
Oskarżenia te wskazują na problematykę w relacjach między dużymi firmami medialnymi a podmiotami finansującymi i tworzącymi treści. O ile Disney jest wielką i wpływową korporacją, to oskarżenia te podważają uczciwość ich działań i etyczne zasady, w tym zarządzania finansami i umowami. Tego typu sprawy podkreślają potrzebę przejrzystości i uczciwości w branży rozrywkowej, aby wszystkie strony były traktowane zgodnie z umowami i w sposób sprawiedliwy.
Plakaty z “Avatar: Istota wody”
Już teraz możesz kupić mnóstwo plakatów ze swojego ulubionego filmu już od kilku złotych.
Oskarżenia przeciwko Disneyowi mogą również mieć wpływ na opinię publiczną o firmie oraz na decyzje inwestorów. W przyszłości może to również skłonić firmy do bardziej etycznego i przejrzystego podejścia do swoich działań i umów, aby uniknąć podobnych kontrowersji.
Warto obserwować rozwój tej sprawy i reakcje ze strony Disneya oraz innych zainteresowanych stron, ponieważ może ona mieć długotrwałe konsekwencje dla przemysłu rozrywkowego oraz dla relacji między inwestorami a dużymi korporacjami medialnymi.