Przyznaję, że nie byłem szczególnie zachwycony informacją, iż Spider-Man: Into the Spider-Verse powstaje. Niedawno zakończono Niesamowitego Spider-Mana, żeby zastąpić go Peterem Parkerem, który debiutował w widowisku Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, a zza rogu wyskakuje wysokobudżetowy film animowany z Milesem Moralesem.
To wyglądało jak zamieszanie. Jednak po obejrzeniu zwiastuna zmieniłem zdanie całkowicie. Produkcja zapowiada się cudownie. Spider-Man: Into the Spider-Verse jest niezwykły i pod względem wykonania znacząco odbiega od tego, co do tej pory widzieliśmy w kinach. Kreska jest czymś między klasyczną animacją, a rzeczami, do których byliśmy przyzwyczajani przez studia pokroju Pixara. Głównym bohaterem jest Miles Morales, przywdziewający strój Pająka. Bohater w alternatywnym świecie komiksowym zajął miejsce Petera Parkera po jego śmierci. Postać stworzył Brian Michael Bendis w imprincie Marvela Ultimate.
Światowa premiera filmu Spider-Man: Into the Spider-Verse została ustalona na drugą połowę grudnia 2018 roku. Produkcję reżyseruje Bob Persichetti oraz Peter Ramsey do scenariusza Phila Lorda i Christophera Millera. Milesowi głosu użyczył Shameik Moore.