Spotify jest w trudnej sytuacji. Joe Rogan twierdzi, że nie próbuje promować dezinformacji, a Daniel Ek zapowiada ostrzeżenia przy materiałach traktujących o COVID-19.
Rogan zabrał głos w sprawie kontrowersji wokół jego podcastu na Spotify. Stwierdził, że w “The Joe Rogan Experience” nie próbuje promować dezinformacji. W blisko 10-minutowym nagraniu na Instagramie stwierdził, że wielu ludzi ma zniekształcone postrzeganie tego, co robi. Uważa, że może to być kwestia tego, że ludzie kierują się nagłówkami artykułów, które są dla niego uwłaczające.
Podcaster bronił swojego wyboru, który sprowadził się do zaproszenia dr Roberta Malone’a i dr Petera McCullougha, którzy są sceptyczni wobec szczepień na COVID-19. Uważa ich za inteligentnych profesjonalistów z doświadczeniem i ludzi, którzy mają opinię różniącą się od narracji głównego nurtu i chciał poznać ich zdanie w sprawie szczepień i pandemii.
Rogan idzie w zaparte
Twierdzi też, że ma problem ze słowem “dezinformacja”, gdyż to, co jeszcze kilka miesięcy temu uważano za dezinformację, jest obecnie akceptowane jako fakt. Powołuje się tu na przykłady nieskuteczności masek oraz to, że osoby zaszczepione nie zarażają się COVID-19.

Czekacie na SkyShowtime?
Prawdopodobnie SkyShowtime pojawi się w Polsce później niż Disney+ i o wiele później od HBO Max. Czytaj więcej ▶
I tutaj warto odnotować, że nikt przy zdrowych zmysłach nie twierdził, że osoba zaszczepiona nie może się zarazić. Jednak Rogan nadal brnie w swoją narrację. Podobnie rzecz się ma w przypadku masek, które nie chronią nas całkowicie, ale zmniejszają transmisję wirusa. Jakkolwiek podcaster, któremu Spotify zapłaciło 100 milionów dolarów za wyłączność na dystrybucję podcastu, trzyma się swojego zdania, jednocześnie dziękuje Spotify za wsparcie i pokazowo kaja się przed nami.
Wykluczony naukowiec
Kontrowersyjny odcinek “The Joe Rogan Experience” z 31 grudnia 2021 roku sprawił, iż ponad 260 lekarzy, pielęgniarek, naukowców, pracowników służby zdrowia i pracowników akademickich wystosowało list otwarty do Spotify 10 stycznia 2022 roku. Wezwało w nim serwis do wdrożenia polityki mającej na celu podjęcie walki z dezinformacją.
W liście otwarty podkreślono, iż podcaster zaprosił Malone’a, który w środowisku naukowym jest pariasem znanym ze skrajnie antyszczepionkowych poglądów.
Artyści wycofują się ze Spotify
Neil Young, a później Joni Mitchell zapowiedzieli, że w ramach protestu wycofają swoją muzykę z serwisu. I faktycznie większości albumów Younga nie można znaleźć, a także zniknęła część muzyki Mitchell. Z kolei zespół Belly umieścił na swoim profilu grafikę z napisem “Skasować Spotify”, a w oświadczeniu odnotowano, iż Spotify wydaje pieniądze na ludzi dezinformujących o pandemii, co pandemię przedłuża, a to sprawia, iż artyści nie mogą grać koncertów i zarabiać, i jednocześnie serwis tym artystom nie płaci. Do sprzeciwu przyłączyli się również niektórzy użytkownicy serwisu.
Rogan powiedział, iż uwielbia zarazem Younga, jak i Mitchell i nie żywi do nich żadnych antypatii. Odnotował także, że pracował jako ochroniarz przy jednym z koncertów Younga.
Spotify traci na wartości
Od początku roku Spotify mocno traciło na wartości. W zeszłym tygodniu, gdy sprawy się zaogniły, serwis w zaledwie dwa dni stracił na giełdzie aż 2 miliardy dolarów. Po poniedziałkowym otwarciu sytuacja nieznacznie się poprawiła, co nie zmienia tego, że za akcje firmy w zeszłym roku płacono nawet 364 dolary, a dziś zaledwie 196 dolarów.

Spotify musiało coś z tym zrobić. Dlatego w sprawie wypowiedział się prezes firmy, Daniel Ek. Zapowiedział, iż od teraz w przypadku podcastów dotyczących COVID-19 będą pojawiały się ostrzeżenia.
Rogan zapowiada poprawę
Podcaster zastanawia się, co jeszcze może zrobić inaczej i obiecał, że postara się zapraszać do siebie ludzi o różnych opiniach. Dodał, iż zrobi wszystko, co w jego mocy, aby jak najlepiej przygotowywać się do nagrywania materiałów dotyczących drażliwych tematów. Sam uważa, iż nie stara się być kontrowersyjny, a jedynie rozmawia z różnymi ludźmi, prowadząc ciekawe dyskusje.
Odcinek “The Joe Rogan Experience”, podczas którego Rogan uśmiechnięty rozmawiał z Alexem Jonesem — naczelnym siewcą nieprawdziwych informacji w Stanach Zjednoczonych — doskonale dał wyraz temu, czym kieruje się w swoim programie. I nie jest to dobro słuchaczy. Chyba że zapraszanie ultraprawicowego kłamcy na kumpelską pogaduchę dla mas, jest wyrazem troski o społeczeństwo. Rogan to podcaster uwielbiający w razie potrzeby robić z siebie ofiarę mediów, kierujący się wyłącznie dobrem swoim, a materiały napędza kontrowersjami, które sprzedaje pod płaszczykiem zdroworozsądkowego rozjemcy lub zadziwionego niesprawiedliwością świata dużego dziecka — w zależności od potrzeby.