Za kilka dni wracamy do Chicago, gdzie rozegrają się kolejne dramaty sądowe, które pochłoną bohaterów serialu Sprawa idealna (The Good Fight).
To już czwarty sezon Sprawy idealnej – najciekawszego kontynuowanego serialu prawniczego. Świetny spin-off Żony idealnej z sezonu na sezon coraz bardziej odchodził od prawa i scenarzyści odważniej spoglądali w stronę tematów politycznych oraz poruszali liczne problemy społeczne. Zawsze robią to na poważnie, ale z przymróżeniem oka. Na szczęście twórcy widowiska zarzekali się, iż tym razem nieco odejdą od polityki na rzecz powrotu do rdzenia opowieści, czyli batalii sądowych.
Sprawa idealna – w czwartym sezonie będzie się działo wiele
Najnowsza odsłona Sprawy idealnej będzie przynajmniej częściowo dotyczyła zagadkowego “memo 618”, którego znaczenia nie zna nawet papuga (!!!). Ponadto kancelaria będzie musiała się zmierzyć z problemami, które rozpoczęła końcówka poprzedniego sezonu. Kancelaria straciła największego klienta, co siłą rzeczy musiało spowodować mocne trzęsienie ziemi w finansach Reddick, Boseman & Lockhart. Do tego doszły problemy związane z molestowaniem seksualnym pracownic przez zmarłego współzałożyciela kancelarii. Aby uniknąć najgorszego, czyli zamknięcia, firma zwiąże się z wielką międzynarodową korporacją prawniczą i nasi prawnicy z Chicago będą musieli konsultować wszystkie ważne decyzje z nowym partnerem biznesowym. Czwarty sezon ma skupić się również na problemie, którym są wpływowi ludzie – wymierzenie im sprawiedliwości jest wyjątkowo niełatwe.
Sprawa idealna – Maia nie wróci w czwartym sezonie
Smutną wiadomością jest to, że w tej odsłonie raczej nie zobaczymy Rose Leslie, która wcielała się w Maię. Potwierdzałby to fakt, iż nie znalazło się dla niej miejsce w zwiastunie.
Widzowie w Stanach Zjednoczonych obejrzą pierwszy odcinek czwartego sezonu Sprawy idealnej już 9 kwietnia w serwisie CBS All Access. My będziemy musieli poczekać dzień dłużej, bo do 10 kwietnia, kiedy to widowisko wróci na HBO GO. Kolejne odcinki będą miały premierę co tydzień.