Bardzo dziwne rzeczy wydarzyły się w 1984 roku. Jedną z dziwniejszych było przyjście na świat niżej podpisanego, o czym Netflix zdaje się pamiętać, bo właśnie w moje urodziny, które miały miejsce 4 października, wypuścił kolejny materiał promujący drugi sezon Stranger Things. Nomen omen.
Akcja drugiego sezonu została umiejscowiona w okolicy Halloween. Idealny moment, aby opowiedzieć jeszcze dziwniejszą historię niż przed rokiem. Netflix dwoi się i troi, byśmy nie zapomnieli o zbliżającej się wielkimi krokami kontynuacji jednego z najlepszych seriali, jaki ma w ofercie. Tym samym zapraszam Was do obejrzenia nowego materiału promocyjnego.
Działowi promocji firmy z Los Gatos nakręcanie zainteresowania udaje się wyśmienicie. Dzięki czemu pewnie większość z Was już dawno zarezerwowała sobie 27 października na maraton ze Stranger Things. Na zagryzkę zapraszam do obejrzenia nowego plakatu z serialu.
Trick or treat. pic.twitter.com/77LMRPzdex
— Stranger Things (@Stranger_Things) October 1, 2017
Wypuszczono również okolicznościową grę Stranger Things: The Game, w stylu gier wideo z lat 80., którą możecie pobrać za darmo przez iTunes oraz Google Play. Już się ściąga.

Nie ukrywam, że nie mogę doczekać się premiery drugiego sezonu, bo kontynuacja zapowiada się na jeszcze ciekawszą i jeszcze bardziej odjechaną. Zakładam również, że showrunnerzy po świetnie przyjętych pierwszych ośmiu odcinkach, dostali większą wolność twórczą, której nie będą bali się użyć. Oby, bo moje oczekiwania są olbrzymie.