Jak podaje Hollywood Reporter, prace nad Strażnikami Galaktyki Vol. 3 nie tylko nie wyszły z martwego punktu, w który film wpadł po zwolnieniu Jamesa Gunna. Na tę chwilę w ogóle wstrzymano produkcję.
Czarne chmury zawisły i zdają się nie opuszczać kosmicznych kowboi Marvela. Członkowie załogi, którzy przygotowywali się do produkcji, zostali zwolnieni i szukają nowych zajęć. Tym samym produkcja trzecich Strażników Galaktyki jest obecnie zawieszona, ponieważ Marvel Studios i Disney przegrupowują projekt.
James Gunn ukończył scenariusz do filmu w czerwcu. Po aferze związanej z jego nieodpowiednimi twittami sprzed dekady, a co za tym idzie, zwolnieniu reżysera, mówiono początkowo, że jego skrypt trafi do kosza. Ostatnie doniesienia jednak wskazują na to, iż Marvel chciałby wykorzystać to, co napisał.
Produkcja trzeciej części widowiska miała ruszyć zimą, w styczniu lub lutym. Obecnie osoby decyzyjne szukają nowego reżysera. Ponoć reżyser Thora: Ragnarok Taika Waititi mógł rozmawiać o zastąpieniu Gunna, ale to tylko spekulacje Hollywood Reportera. Na dziś nie ma żadnego pewnika i powinniśmy się uzbroić w cierpliwość, oczekując oficjalnych informacji w tej sprawie.