“X” – recenzja filmu
“X” zaczyna się niczym materiał zza kulis “Głębokiego gardła”, a kończy się jak “Teksańska masakra piłą mechaniczną”. Przy okazji stara się być jeszcze wieloma, zbyt wieloma innymi rzeczami. “X” to powrót Ti Westa do korzeni – pokręconych staroszkolnych horrorów. Reżyser po “Dolinie przemocy” szwendał się po planach filmowych seriali, gdzie z braku laku kręcił po […] Więcej