KRRiT ukręciło bat na seks i przemoc w serwisach strumieniujących. Ale tylko w wybranych
Polskie prawo medialne jest dziurawe jak sito, ale nie przeszkadza to KRRiT wystosowywać kolejne mniej lub bardziej absurdalne rozporządzenia, które obejmują wyłącznie wybrane podmioty. Więcej