Wiedźmin wjechał na Bałuty – taki marketing, to ja rozumiem
Nie, nie przeczytałam Sapkowskiego. Nie, nie oglądałam “Wiedźmina” i w grę też nie miałam okazji zagrać, ale podoba mi się ta cała otoczka. Mój poziom ignorancji w stosunku do Wiedźmina chyba osiąga krytyczny poziom, fanów – przepraszam! Więcej