HBO Max nie wyświetla w tym samym czasie nowych odcinków serialu “Tokyo Vice” w Stanach Zjednoczonych, co w Polsce. Szykujcie się również na spore opóźnienie finału widowiska.
“Tokyo Vice” nie tylko miało u nas premierę dzień po Stanach Zjednoczonych, ale również zamiast premierowych trzech, w Polsce dostaliśmy tylko dwa odcinki. I to nie koniec złych wiadomości. Chociaż za oceanem widzowie dostają po dwa odcinki tygodniowo, to w naszym kraju możemy obejrzeć tylko jeden na tydzień.
HBO Max informuje o sytuacji na Twitterze, ale nie wyjaśnia, dlaczego polscy widzowie są o wiele gorzej traktowani od amerykańskich i muszą godzić się z opóźnieniem.
Japońska sprawa kryminalna
“Tokyo Vice” to adaptacja książki Jake’a Adelsteina – amerykańskiego dziennikarza, który w latach 90. podjął pracę w jednej z najchętniej czytanych gazet w Japonii. W powieści pod tym samym tytułem opisał jak pod skrzydłami doświadczonego tokijskiego detektywa policji, obserwował rozpracowywanie lokalnego półświatka. Serial jest fabularną dramatyzacją ówczesnych wydarzeń.
Polskie HBO Max ciągle opóźnione
Opóźnienia to już synonim serwisu HBO Max, który w Polsce zastąpił niedawno HBO GO. Seriale pojawiające się dzień po premierze w Stanach Zjednoczonych to już norma. Tak było, chociażby z “Minx”. Niektóre seriale oryginalne pojawiły się w usłudze strumieniującej z jeszcze dłuższym poślizgiem. Przykładem jest tu “DMZ”.
Ukochana dziecięca gwiazda miała próbować zgwałcić aktorkę
Niedługo później Coleman poprosił ją, żeby usiadła obok niego na łóżku. Zrobił to w bardzo słodki sposób. Kiedy usiadła, zaczął ją na początku łaskotać. Grzecznie poprosiła go, żeby przestał. Wtedy nie miała pojęcia, co się dzieje. CZYTAJ WIĘCEJ ▶
Serwisy takie jak Netflix, Apple TV+ czy Prime Video, starają się od lat dostarczać widowni w Polsce swoje produkcje w tym samym dniu, w którym pojawiają się w Stanach Zjednoczonych (z poprawką na strefy czasowe). HBO Max na tym polu srogo zawodzi.
Obecnie w Polsce możecie obejrzeć pierwsze trzy części “Tokyo Vice”. Odcinek czwarty pojawi się w serwisie w piątek, 22 kwietnia. Widownia w Stanach Zjednoczonych obejrzy finał serialu 28 kwietnia. W naszym kraju ostatni, ósmy odcinek widowiska, obejrzymy dopiero 20 maja.