TRZYMAJ SIĘ MOCNO! 62-letni Tom Cruise wisi na samolocie w mrożącym krew w żyłach wyczynie do nowego filmu z serii “Mission: Impossible”!
Zapomnijcie o spokojnym życiu – Tom Cruise znowu szokuje świat! Gwiazda filmowa znowu ryzykuje życie w niewiarygodnym kaskaderskim numerze do nowego filmu. Mamy nagranie z chwili, gdy aktor pozbawiony jakiegokolwiek strachu, a być możne i rozumu, robi w powietrzu rzeczy, na które mało kto z nas zdecydowałby się na trzeźwo.
To jest ten moment, gdy supergwiazda znowu przesuwa granice, wisząc na samolocie w śmiertelnie niebezpiecznym wyczynie do kolejnego filmu z serii “Mission: Impossible”. Tom Cruise pomimo sześćdziesiątki na karku nie ma sobie równych. W Oxfordshire w Angli, gdzie kręcone są zdjęcia do “Mission: Impossible – Dead Reckoning – Part Two”, grając agenta Ethana Hunta, znów udowodnił, że jest prawdziwym mistrzem kaskaderskich wyczynów.
Tom Cruise wiszący na lecącym samolocie w najnowszym kaskaderskim wyczynie
Tom Cruise zwisał ze skrzydła żółtego dwupłatowca Stearman, podczas gdy kamery kręciły zapierające dech w piersiach sceny. Nie ma tu miejsca na strach – Hollywoodzka supergwiazda robi w swoich filmach takie rzeczy, na jakie nie odważył się żaden inny aktor przed nim.
Do akcji dołącza Esai Morales, który ponownie wciela się w rolę złoczyńcy Gabriela w “Mission: Impossible – Dead Reckoning – Part Two”. Obaj aktorzy wzbili się w przestworza, a nowe zdjęcia z planu pokazują, że fani pełnej akcji franczyzy raczej nie będą zawiedzeni.
Esai Morales i Tom Cruise zaangażowali się w intensywną scenę walki w przestworzach, a Tom udowodnił, że jego kaskaderskie umiejętności są w szczytowej formie. Zwisając ze skrzydła samolotu, który pamięta czasy II Wojny Światowej, pokazał, że jest w świetnej kondycji.
Tom Cruise bez spadochronu wykonywał sceny kaskaderskie w powietrzu
Tom Cruise, znany z wykonywania swoich własnych wyczynów kaskaderskich, tym razem przeszedł sam siebie. Bez spadochronu, który miał na sobie Esai Morales, robił w powietrzu takie rzeczy, że głowa mała.
Szczegóły fabuły nowego filmu są trzymane w ścisłej tajemnicy, ale wiemy, że misją Ethana w pierwszej części była walką ze sztuczną inteligencją. Aktor w niego się wcielający jest nie tylko niesamowicie odważny, ale niektórzy mogą wręcz stwierdzić, że brak mu którejś klepki i jego potrzeba dostarczania sobie adrenaliny, jest wyjątkowo zdradliwa. W końcu wystarczyłby jeden moment, aby stała się tragedia.
Tom Cruise złamał kostkę podczas kręcenia sceny do szóstego filmu “Mission: Impossible – Fallout”
Podczas jednego z kaskaderskich wyczynów w filmie “Mission: Imopossible – Fallout”, w którym skakał z jednego budynku na drugi, jego stopa uderzyła w ścianę i aktor złamał kostkę. W jednym z wywiadów powiedział, że „Oczywiście było to bardzo, bardzo bolesne i lekarze obawiali się, że nie będę już mógł biegać. To była poważna kontuzja, ale powiedziałem: ‘Słuchaj, mam film, mam datę premiery i moją ekipę. Nie chcę stracić mojej ekipy‘. Więc wymyśliłem, jak będę się rehabilitował i trenować od dziesięciu do dwunastu godzin dziennie i wróciłem do kręcenia w sześć tygodni, a właściwie zacząłem znowu biegać w dziesięć tygodni, a potem sprintować w dwanaście (…) Wszystkie sprinty, które widzowie widzą w filmie, są w rzeczywistości wykonywane na mojej złamanej stopie (…) Nadal miałem złamaną stopę i nie mogłem robić tylu podejść, co zwykle, ale wymyśliliśmy, gdzie mogę zrobić ich ograniczoną ilość. Po zrobieniu tego po raz pierwszy nie mogłem chodzić przez trzy dni”.
To nie wszystko. Tom Cruise jest znany z wykonywania wyczynów kaskaderskich, co przysporzyło mu zarówno sławy, jak i kontuzji. Jego oddanie realizmowi filmowemu jest imponujące i przerażające zarazem.
Wspinał się po szklanych ścianach najwyższego budynku świata, Burj Khalifa w Dubaju do filmu “Mission: Impossible – Ghost Protocol”. Aktor zawisł setki metrów nad ziemią, trzymając się tylko lin zabezpieczających.
Z kolei do “Mission: Impossible – Fallout” przeszedł intensywne szkolenie, aby móc osobiście pilotować helikopter w niebezpiecznych manewrach, które widzowie zobaczyli w filmie. W jednej ze scen wykonywał spiralne zanurzenia, co było bardzo ryzykowne. W tym samym filmie wykonał skok z wysokości 25 tysięcy stóp (około 7,6 km). Taki skok wymaga specjalnego wyposażenia tlenowego i jest niebezpieczny nawet dla doświadczonych skoczków.
Podczas kręcenia pierwszego “Mission: Impossible”, które miało premierę w 1996 roku, brał udział w scenie na dachu szybko jadącego pociągu. Choć niektóre fragmenty były kręcone z użyciem efektów specjalnych, aktor osobiście uczestniczył w wielu ryzykownych scenach.
W kolejnym filmie z serii, który miał premierę cztery lata po pierwszym “Mission: Impossible” podczas sceny otwierającej widzimy jak bohater, w którego od lat wciela się Tom Cruise, wspina się po stromej skale bez żadnych zabezpieczeń. Aktor rzeczywiście uczestniczył w tej scenie, co było niezwykle ryzykowne.
W “Mission: Impossible – Rogue Nation” Tom Cruise wykonywał szybkie i niebezpieczne manewry na motocyklu, bez użycia kasku, co było szczególnie niebezpieczne, biorąc pod uwagę ryzyko upadku. Jednak jedną z najbardziej ekstremalnych scen, w której Tom Cruise wziął udział, była ta z “Rouge Nation”, gdzie aktor wisiał na zewnątrz startującego samolotu. Scena była kręcona osiem razy, aby uzyskać idealne ujęcie.
Tom Cruise jest znany z nieustępliwości i determinacji, by dostarczyć widzom najbardziej autentyczne i ekscytujące doświadczenia filmowe nie tylko w serii “Mission: Impossible”
Jego wyczyny kaskaderskie nie tylko podnoszą poziom adrenaliny w filmach, ale również świadczą o niezwykłym zaangażowaniu w aktorstwo. Także poza serią “Mission: Impossible”.
W oryginalnym “Top Gun” Cruise grał pilota myśliwca, ale nie wykonywał kaskaderskich lotów. Natomiast w “Top Gun: Maverick” aktor osobiście pilotował różne samoloty, w tym myśliwce, uczestnicząc w skomplikowanych manewrach lotniczych. Przeszedł intensywne szkolenie, aby móc zrealizować te sceny.
Z kolei w “Ostatnim samuraju” brał udział w realistycznych scenach walki, często posługując się tradycyjną japońską bronią. Trenował intensywnie, aby opanować umiejętności walki mieczem i jazdę konną. Wiele z tych scen było niebezpiecznych i wymagało precyzyjnego wykonania.
W “Zakładniku” gwiazdor grający zabójcę Vincenta, musiał wykonać liczne sekwencje akcji, w tym realistyczne sceny strzelanin i pościgów samochodowych. Aktor intensywnie trenował z byłymi operatorami sił specjalnych, aby wiarygodnie przedstawiać swojego bohatera.
We “Wojnie światów” uczestniczył w wielu intensywnych scenach akcji, takich jak bieganie przez zniszczone miasto, unikanie wybuchów i prowadzenie samochodów w ekstremalnych warunkach.
W filmach z serii “Jack Reacher” wykonywał wiele scen walki wręcz oraz pościgów samochodowych. Przygotowania do roli obejmowały intensywny trening w zakresie sztuk walki oraz technik prowadzenia pojazdów w warunkach wysokiego ryzyka.
W “Na skraju jutra” Tom Cruise zagrał żołnierza walczącego z obcymi w czasie powtarzających się bitew (taki “Dzień świstaka” w wydaniu sci-fi). Aktor brał udział w licznych sekwencjach akcji, w tym w scenach walki w egzoszkieletach. Trening obejmował zarówno przygotowanie fizyczne, jak i koordynację ruchów w ciężkich kostiumach.
W “Mumii” brał udział w wielu scenach akcji, w tym w spektakularnej scenie, w której jego postać zostaje wyrzucona z samolotu. Scena była kręcona w warunkach zerowej grawitacji, co wymagało od aktora precyzyjnej synchronizacji i umiejętności radzenia sobie w ekstremalnych warunkach.
“Wybuchowa para” również była pełna kaskaderskich numerów, które Tom Cruise wykonywał sam. W tym spektakularne pościgi motocyklowe i sceny walki wręcz. Jego bohater często angażuje się w niebezpieczne sytuacje, które wymagały od aktora zręczności i odwagi.
Jesteśmy czujni i gotowi, gdyż Tom Cruise i jego ekipa znowu zadziwiają świat! Czekamy z niecierpliwością na kolejne niesamowite sceny z planu “Mission: Impossible – Dead Reckoning – Part Two”!