Kolejny raz przychodzi mi utyskiwać nieco nad serialem Jessica Jones. Najnowszy owoc współpracy Netflixa z Marvelem okazał się lekkim przestrzałem, bo po trzech tygodniach liderowania superbohaterska produkcja spadła w rankingu najpopularniejszych seriali skierowanych na streaming.
Jessica Jones jeszcze szybciej pożegnała się z pierwszą pozycją w zestawieniu seriali, z którymi najchętniej robimy sobie maratony. Widowisko zdołało utrzymać koronę przez zaledwie dwa tygodnie, ustępując Riverdale, które pochłania nas obecnie najbardziej.
Nie tylko Riverdale poradziło sobie lepiej. Między 19 a 25 marca lepszy wynik odnotowali Chirurdzy oraz The Walking Dead. Tydzień później Jessica była jeszcze niżej. Musiała ustąpić kolejny raz Riverdale, Chirurgom, a także wracającym z nowym sezonem Santa Clarita Diet, The Walking Dead, Lucyferowi, Przyjaciołom, lepszy okazał się także Dom z papieru.
Na koniec ciekawostka. Wśród użytkowników TV Time Riverdale to drugi najpopularniejszy serial, który debiutował w 2017 roku. Pierwszy to Trzynaście powodów, który w aplikacji śledzi ponad 2 miliony użytkowników. Co to oznacza? Chyba tylko tyle, że seriale młodzieżowe mocno nas wciągają.
Źródło: Dane pochodzą z TV Time (1, 2)– najpopularniejszej platformy do zarządzania serialowym życiem. Twórcy oddali do dyspozycji stronę internetową oraz dedykowane aplikacje w sklepie Google Play oraz App Store. Z aplikacji korzystają miliony użytkowników, odnotowujących ostatnio obejrzane odcinki. Tym samym system wie, kiedy i jakie serialowe maratony robimy. TV Time śledzi i selekcjonuje widowiska, bazując na liczbie odcinków konsumowanych przez miliony widzów, którzy są użytkownikami tej platformy.