Film dokumentalny Tylko nie mów nikomu wciąż grzeje serwery YouTube. 10 milionów wyświetleń w niespełna trzy doby to wynik, o którym inni youtuberzy mogą wyłącznie pomarzyć.
Jednak nie o wyścig tutaj chodzi, a o to, że pokazano naprawdę wartościowy materiał, którym bez wątpienia jest Tylko nie mów nikomu i chwycił. Co jest zazwyczaj rzadkością, bo do tej pory największe triumfy świeciły mniej lub bardziej głupkowate materiały o wszystkim i o niczym.
Tylko nie mów nikomu to dwugodzinny dreszczowiec dokumentalny opowiadający o gwałtach na nieletnich i tuszowaniu ich przez zwierzchników. Rzecz dotyczy polskiego Kościoła i trwa od dekad. Filmowcy pokazują w swoim materiale zarówno ofiary, oprawców, jak i osoby, za którymi gwałciciele się ukrywali.
Dokument dorobił się już 10 milionów wyświetleń i wiele wskazuje na to, że to nie koniec.
Rozmawiałem o nim z kilkoma osobami, które jeszcze filmu nie widziały, ale chcą obejrzeć. Słowo o widowisku ciągle się niesie. Liczby zapewne będą jeszcze lepsze, gdyż o dokumencie jest coraz głośniej na świecie i można zakładać, że w Watykanie również narobił sporo szumu i zatrząsł tamtejszymi murami na tyle mocno, by Papież Franciszek także o nim usłyszał. Miejmy nadzieję, że po butnym zachowaniu Arcybiskupa Głódzia czeka nas scenariusz Chilijski, gdzie posypały się głowy na tamtejszych szczytach kościelnych.
O widowisku napisało Associated Press, Yahoo, Reuters i wiele innych serwisów. A jeśli to nie pomoże, być może kolejnym gwoździem w ich kościelnej trumnie będzie kontynuacja dokumentu, którą bracia Sekielscy ogłosili zaraz po premierze filmu, która odbyła się w sobotę o 14:30.
Obecnie Tylko nie mów nikomu można już oglądać z angielskimi napisami. Przygotowywane są kolejne wersje językowe, a także trwają rozmowy nad światową dystrybucją filmu przez Netflix.
Z kolei tak w Faktach TVN o dokumencie wypowiedział się poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Gryglas:
– Pani redaktor, ja nigdy nie przeczytam Mein Kampf…
– Pan to porównuje, naprawdę?
– … ale mogę powiedzieć, że ta książka prowadziła do zbrodni największej na świecie.
– Pan zestawia ten film z Mein Kampf?
– Nie, nie zestawiam.
Kotara.