Szokujące wieści płynął od źródeł powiązanych z Warner Bros. Discovery. Prawie 1000 pracowników medialnego giganta wyląduje na bruku!
Warner Bros. Discovery rozpoczyna nową falę zwolnień. Prawie 1000 pracowników zostaje wyrzuconych na bruk w ramach najnowszego szału cięcia kosztów, pozostawiając resztę pracowników w niepewności i strachu o przyszłość. W końcu mowa tu o firmie, która stara się zmniejszyć swój dług idący w dziesiątki miliardów dolarów.
Prezes firmy, David Zaslav, zlecił swoim podwładnym znalezienie dodatkowych możliwości cięć wydatków, co skutkuje likwidacją setek stanowisk w całym przedsiębiorstwie.
ZWOLNIENIA W WARNER BROS. DISCOVERY
Według informatorów, którzy wyjawili szczegóły dla Variety, topór spada ciężko na sektory takie jak działy finansowe, produkcja, a część zwolnień dotknie strumieniowego gigant, czyli serwis Max. Dział finansów jest najbardziej dotknięty tymi brutalnymi cięciami, podczas gdy zespół Max może odetchnąć z ulgą, ponieważ z pracą pożegna się mniej niż 10 pracowników pracujących na rzecz serwisu.
Ale to nie wszystko! Nie wszyscy pracownicy otrzymali jeszcze swoje wypowiedzenia. Wyobraźcie sobie ten horror czekania w napięciu, nie wiedząc, czy jesteś następny na liście do zwolnienia!
To nie pierwszy raz, kiedy cięcia dotykają pracowników Warner Bros. Discovery. Od czasu wstrząsającej fuzji Discovery i WarnerMedia w kwietniu 2022 roku, która doprowadziła do powstania megakorporacji, firma bezwzględnie zwolniła tysiące pracowników. Rzeź niewiniątek trwała sporadycznie przez cały 2023 rok.
W samym CNN w tym roku pracę straciło około 100 osób. Wcześniej Zaslav wycofał się z projektu CNN+, jakby nie wierząc w siłę przebicia newsowego giganta.
BURZLIWY START MAX
Połączona usługa HBO Max i Discovery+, przemianowana na Max, wystartowała 23 maja 2023 roku. Ostatnio Warner Bros. Discovery postanowiło zmienić swoją strategię w związku produkcjami oryginalnymi Maxa. Niektóre z najbardziej oczekiwanych oryginalnych produkcji Max, w tym „Pingiwn”, przerażający prequel „To” „Welcome to Derry” oraz długo wyczekiwana telewizyjna adaptacja „Harry’ego Pottera”, zostały przemianowane na produkcje HBO i zadebiutują na kablówce. Pojawią się na Maxie, oczywiście, ale nie jako produkcje oryginalne serwisu, a będą sygnowane marką HBO.
Napięcie jest niemal namacalne, gdy firma przygotowuje się do ujawnienia najnowszych danych dotyczących liczby subskrybentów podczas raportu za drugi kwartał, co odbędzie się najpewniej 7 sierpnia.
CO Z TĄ POLSKĄ?
Na tę chwilę nie wiemy, czy zwolnienia dotkną Polski oddział. Jeśli tak, to jesteśmy niezwykle ciekawi, jak bardzo oberwie się pracownikom stacji TVN. Na tę chwilę jesteśmy raczej zaskakiwani rewelacjami o inwestowaniu w Polski oddział firmy. Niedawno dowiedzieliśmy się, że ‘Fakty’ i kanał TVN24 będą mieli duży i kosztowny remont studia, który potrwa kilka miesięcy, a zaledwie kilka tygodni temu w Polsce wystartował serwis strumieniujący Max.
Warto zauważyć, że te działania wpisują się w szerszy trend w branży mediowej i rozrywkowej, gdzie wiele firm podejmuje podobne kroki w celu optymalizacji kosztów i dostosowania się do zmieniających się warunków rynkowych.
Paramount Global zwolnił w tym roku około 3% pracowników, likwidując około 800 miejsc pracy. Brytyjski Channel 4 pozbył się 200 pracowników. To smutny, ale niestety trend w branży medialnej, która zmienia się z miesiąca na miesiąc.
Śledźcie nas na bieżąco, by dowiedzieć się więcej o tych smutnych wydarzeniach z rynku medialnego.