https://www.youtube.com/watch?v=-33JCGEGzwU
Watchmen to serialowa kontynuacja zdarzeń znanych z komiksu Alana Moore’a i Dave’a Gibbonsa. Historię osadzono we współczesnym alternatywnym świecie, w którym superbohaterowie i zamaskowani mściciele są traktowani jako wyjęci spod prawa.
Zwiastun jasno wskazuje, że postacią centralną Watchmen będzie policjantka z Tulsy – Angela Abar, w którą wcieliła się Regina King. W tym świecie Robert Redford (…w którego wcielił się Robert Redford) jest najdłużej urzędującym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Wybrano go na to stanowisko w 1992 roku i nie wszystkim jest to w smak. Samozwańczy bohaterowie gromadzą się, by rozpocząć rewolucję, a inni starają się ich powstrzymać. Kraj nie jest w najlepszym stanie. Po tym, jak grupa Białej supremacji, nazywana Siódmą kawalerią, w maskach Rorschacha zaatakowała domy członków policji, stróże prawa również zaczęli nosić maski. W tej rzeczywistości społeczeństwo nie ma dostępu do internetu oraz smartfonów.
Poza Reginą King w serialu Watchmen zobaczymy Dona Johnsona, Tima Blake’a Nelsona, Louisa Gossetta Jr., Adelaide Clemens, Andrew Howarda, Toma Misona, Francesa Fishera, Jacoba Ming-Trenta, Yahya Abdula-Mateena II, Sarę Vickers, Dylana Schombinga, Adelynn Spoon, Lily Rose Smith, Jean Smart, Jamesa Wolka, Hong Chau oraz Dustina Ingrama. Ponadto Jeremy Irons wcieli się w Ozymandiasa. W serialu pojawi się również Doktor Manhattan.
Producentem wykonawczym widowiska HBO jest Damon Lindelof (Pozostawieni), który miał spojrzeć na materiał źródłowy z zupełnie nowej perspektywy i nadać opowieści świeży ton, dzięki czemu widzowie, którzy nie czytali komiksu lub nie widzieli filmu z 2009 roku, nie powinni czuć się zagubieni, oglądając serial. Premiera Watchmen odbędzie się na HBO 20 października. W Polsce obejrzymy serial na HBO GO następnego dnia w godzinach porannych.
Poprzedni zwiastun serialu Watchmen
https://www.youtube.com/watch?v=1yKq1PRvPJQ
Tak jak fanem filmu jestem ogromnym tak ten serial jakoś mnie nie zachęca do obejrzenia. Głównie z powodu głównego protagonisty. Silna i niezależna kobieta, do tego oczywiście czarnoskóra…. to jest tak bardzo poprawne politycznie, że aż mnie mdli. I nie, nie mam nic do silnych kobiet w świecie kina itp. Ale robienie z owej zamaskowanym mścicielem i obsadzenie jej w głównej roli po prostu mi nie pasuje. i już.
Ja się bardzo cieszę i to najbardziej oczekiwany przeze mnie serial drugiej połowy 2019 roku. Mnie mdli z kolei od osób, które mają problem z płcią i rasą. To jest dopiero słabe.
Ale ja napisałem wyraźnie, że nie mam problemu z płcią ani rasą. Po prostu nie leży mi jak to teraz mocno eskalują.
Eskaluja? Masz w filmie i serialach kobiecych i męskich protagonistów. W ogóle nie zwracam na to uwagi, kiedy oglądam. Skupiam sie na historii i jakości, a nie na jakoś małostokowych głupotach, że w filmie akcji nie wszyscy są Rambo – upraszczając.
Mógłbym tutaj jeszcze sporo napisać, ale to nie ma sensu. Każdy ma swoje zdanie a ja twoje szanuję. Po prostu ja mam inne 🙂 A co do Rambo to nie mogę się doczekać nowej części w kinach! Sly forever!