Na stołku reżyserskim zasiądzie Drew Goddard, czyli człowiek w Hollywood znany, jednak kojarzony głównie jako scenarzysta. Spod jego pióra wyszło kilka kinowych hitów, w tym Projekt: Monster, World War Z oraz Marsjanin. Ma na koncie skrypty do serialu Buffy i Zagubieni. W świecie ekranizacji komiksów również nie jest nieobyty, bo pisał Netflixowego Daredevila i stworzył scenariusz do niepowstałego filmu The Sinister Six, który miał reżyserować. Do tej pory sfilmował tylko horror Dom w głębi lasu oraz kilka odcinków serialu komediowego The Good Place.
Czy uniesie ciężar produkcji? Najprawdopodobniej. W branży jest od lat i nie można mu odmówić doświadczenia, nawet jeśli rzadko stawał za kamerą. Jego Dom w głębi lasu nie zrobił na mnie większego wrażenia, ale wielu widzom i krytykom przypadł do gustu. Ponadto reżyserzy z podobnym dorobkiem z powodzeniem adaptowali komiksy.
X-Force to komiksowa grupa mutantów, której pierwszym liderem był Cable. Wraz z Domino, Boom Boom, Cannonballem, Feral, Shatterstarem oraz Warpathem zajmowali się przeciwnikami w mniej delikatny sposób niż bohaterzy komiksu X-Men, którego X-Force jest spin-offem. Cable i Domino zobaczymy już w Deapoolu 2.
Przeczytaj recenzję: The Defenders
Przyznaję, że nie jestem jakoś szczególnie podekscytowany wyborem reżysera. Co nie zmienia tego, że życzę Goddardowi, by uniósł ciężar produkcji i dostarczył nam jak najlepsze kino. Najlepiej pełne seksu i przemocy. Bo X-Force na to zasługuje.
Premiera filmu odbędzie się najprawdopodobniej w 2019 roku. Goddard napisze również scenariusz.