Niedawno mogliśmy obejrzeć pierwszy zwiastun X-Men: Mroczna Phoenix, a już teraz dowiadujemy się o kolejnej obsuwie nadchodzącego filmu o mutantach Marvela.
Opóźnienie jest i to nie byle jakie, bo widowisko wyląduje w kinach nie 14 lutego, a dopiero 7 czerwca. Ciekawostką jest to, że produkcja 20th Century Fox zamieniła się datą premiery z innym filmem wytwórni. Poprzednio pisałem, iż Alita: Battle Angel ucieka z ośmiodniowego okna w grudniu, kiedy pojawi się mnóstwo blockbusterów. Adaptacja mangi miała zawitać do kin 21 grudnia, ale widzowie zobaczą ją w dniu, w którym mieli obejrzeć X-Men: Mroczna Phoenix.
Deadline podaje, że wyświetlenia zwiastuna nowego filmu o X-Men są nieciekawe. Do informacji o zmianie daty premiery Mroczna Phoenix, film miał zaledwie 8 milionów wyświetleń. Piszę zaledwie, gdyż dla takiego blockbustera to żaden wynik. Jednak nie sądzę, żeby to był powód. W końcu to tylko zwiastun i po nim będą kolejne. Kilka miesięcy więcej nie sprawi, że nakręci się większe zainteresowanie produkcją. Najwyżej osłabi przez ciągłe zmienianie zdania, które ostatecznie zmienia się w nieufność widza.
Pojawiają się również informacje, że film doczeka się kolejnych dokrętek. Gdybym jednak miał wyrokować, zwaliłbym winę właśnie na Alitę: Battle Angel. Produkcja miała zbyt mocną konkurencję w grudniu i zajęła miejsce w spokojniejszym okresie. Z kolei zapewne nie chciano kanibalizować Ality i X-Men, więc drugą produkcję przesunięto kolejny raz.
Ciekawostką jest to, jak te filmy przemieszczały się po kalendarzu do tej pory.
X-Men: Mroczna Phoenix:
- 2 listopada 2018 roku
- 14 lutego 2019 roku
- 7 czerwca 2019 roku
Alita: Battle Angel:
- 20 lipca 2018 roku
- 21 grudnia 2018 roku
- 14 lutego 2019 roku
20th Century Fox ostatnio cierpi na chroniczne niezdecydowanie. Również inna adaptacja komiksów Marvela od Foxa leży w poczekalni. Przypominam, że Nowi Mutanci mają pojawić się w kinach 1 sierpnia, a nie 13 kwietnia 2018 roku i nie 22 lutego 2019 roku, jak wcześniej planowano.
[interaction id=”5bb016a872e66517d17d4790″]
2 komentarzy