Czeka na nas a lot of dangerous stuff w pierwszym zwiastunie Once Upon a Time in Hollywood.
Quentin Tarantino to wyjątkowy przypadek filmowca, który robi niemal wszystko, co tylko chce i zazwyczaj robi to świetnie. Mocno wyczekuję na jego Once Upon a Time in Hollywood, gdyż z jednej strony podzielam jego zamiłowanie do kina dziwnego i dziwniejszego, a z drugiej uwielbiam to, jak przerabia takie widowiska, wyciskając z nich wszystko, co najlepsze.
Once Upon a Time in Hollywood to opowieść o przyjaciołach – aktorze i kaskaderze, którzy raz jeszcze próbują zawojować Hollywood. Jednak, zamiast zdobywać sławę, pieniądze i kupować szybkie samochody, wikłają się w masakrę w domu sąsiadujących z nimi Sharon Tate i Romana Polańskiego. Chociaż film Tarantino jest oczywistą fikcją to samo morderstwo żony Polańskiego, jej nienarodzonego dziecka oraz osób przebywających wtedy w posiadłości, to fakty. Zbrodni dopuścili się członkowie sekty Charlesa Mansona.
Obsada Once Upon a Time in Hollywood to gwiazdorska masakra z rodzimym akcentem.
W rolach głównych zobaczycie Leonardo DiCaprio oraz Brada Pitta. Plan filmowy ugościł też Zoe Bell, Margot Robbie, Kurta Russella, Tima Rotha, Michaela Madsena, Scoota McNairy’ego, Luke’a Perry’ego, Damiana Lewisa, Timothy’ego Olyphanta, Dakotę Fanning, Ala Pacino oraz Burta Reynoldsa. Ostatniego z wymienionych zastąpił Bruce Dern, gdyż Reynolds zmarł niedługo przed ostatnim klapsem. W Romana Polańskiego wcielił się Rafał Zawierucha.
I chociaż pierwszy zwiastun nie jest mistrzostwem świata, to nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę się doczekać 9 sierpnia, kiedy film będzie miał premierę w Polsce.