Krytycy nie znoszą “Deadpool & Wolverine”: to nawet nie fast food, to filmowe żelki

Łukasz Mendak
3 min czytania
"Deadpool & Wolverine" w ogniu krytyki

Z ostatniej chwili

Chociaż “Deadpool & Wolverine” zgarnia olbrzymie pieniądze w kinach, widzom przeważnie się podoba, to najważniejsi krytycy w branży nie przepadają za najnowszym filmem Marvel Studios.

“Deadpool & Wolverine” w zaledwie dziesięć dni od premiery uzbierał przy światowych kasach biletowych oszałamiające 824 miliony dolarów. Widownia uwielbia parę mutantów, co da się odczuć, sprawdzając IMDB, gdzie blisko 160 tysięcy widzów ocenili film na 8,1/10.

Z kolei na Rotten Tomatoes sytuacja jest nieco dwuznaczna. Kiedy spojrzeć niezbyt wnikliwie, można pomyśleć, iż jest może nie wybitnie, ale nadal bardzo dobrze, gdyż aż 78% krytyków oceniło film pozytywnie. Średnia nota w serwisie to niezłe 7/10.

Jednak nieco gorzej się robi, kiedy spojrzymy na sekcję Top Critics. To oznaczenie na Rotten Tomatoes, które wyróżnia krytyków uznawanych za autorytety w dziedzinie krytyki filmowej. Program ten został uruchomiony w 2008 roku i przyznawany jest krytykom, którzy spełniają określone kryteria ustalone przez serwis. W tym roku został rozszerzony i zyskał na wartości.

W sekcji Top Critics widać, iż film nieszczególnie przypadł do gustu najbardziej zaufanym krytykom. Dokładnie 61% z nich wypowiedziało się o “Deadpool & Wolverine” pozytywnie. Średnia nota dla widowiska Marvela to obecnie zaledwie 6,1/10, czyli nie jest tragicznie, ale według niektórych krytyków dobrze też nie jest.

Według wielu z nich film stoi nostalgią i mruganiem okiem do widzów. Twierdzą, że jest chaotyczny, a ciągły fan serwis w pewnym momencie staje się nużący. “Chociaż Marvel Cinematic Universe nie serwowało kinowego odpowiednika wykwintnej kuchni, te filmy kiedyś przynajmniej były odpowiednikiem treściwego fast fooda. “Deadpool & Wolverine” bardziej przypomina zjedzenie paczki Sour Patch Kids (żelek – dop.) i nazywa to kolacją” – napisała Karoline Siede z Girl Curture.

Niektórzy wręcz twierdzą, co moim zdaniem jest już daleko idącą przesadą, że widowisko nie broni się nawet efektami specjalny, które są słabe. Podsumowując: negatywnie nastawieni do filmu recenzenci wnioskują, iż potencjał twórczy Ryana Reynoldsa wyczerpał się w pierwszych dwóch częściach filmów o Deadpoolu i film jest najwyżej przeciętny.

Naszą recenzję, nieco bardziej pozytywną, ale również nieunikającą wytykania błędów, potknięć i mielizn filmu, możecie przeczytać tutaj.

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

Zostaw komentarz